Tak tu sobie zajrzalam, spojrzalam na date... mina dokladnie rok od ostatniego wpisu...wiec
zmienilam tytul z "codziennika" na "notatki" bo jaki to codziennik raz do roku pisany :D
Nie chcialam jednak dzis pisac o sobie ale o dwoch cudach zycia...
Te dwa cuda to moja synowa i moj wnuczek, ktory pod koniec czerwca bedzie ochodzil swoje pierwsze urodziny... i to jest cud bo mogloby ich nie byc... rok temu moja synowa stala sobie na przystaku autobusowym, niedaleko przejscia dla pieszych, byla w osmym miesiacu ciazy gdy nagle na chodnik wjechal z impetem samochod... Widzialam te scene na przypadkowo nagranym materiale...salto w powietrzu na kilka metrow... ale oboje przezyli, sa piekni i zdrowi...
Jak wyglada ich zycie dziesiaj, mozecie zobaczyc na ich kanale na yotube; jako mama i babcia prosze o ogladanie i lajkowanie :D
Witaj dawno niewidziana Eliu :)
OdpowiedzUsuńJak dobrze, że cuda się czasem zdarzają :)
Bardzo fajną masz rodzinkę - i pięknie tam!
Knedle lubię, choć jem rzadko, może więc się kiedyś pokuszę o wykorzystanie tego przepisu. Ale ta sałatka z jadalnymi kwiatami pelargonii to mnie normalnie powaliła na kolana :)
Pozdrawiam Cię serdecznie - buonanotte!
Witaj Deep! :)
UsuńTa moja piekna rodzinka mieszka pod Lublinem, postanowili promowac naturalne piekno polskiego regionu i slowianskiej kuchni. Ja tez jeszcze nie probowalam tych dan ale niedlugo jade w odwiedziny wiec bede miala okazje :)
Buona girnata Deep! :)
Ojak cię dawno nie było :) I jak miło, że piszesz :) Musieliście mieć trudny czas, bardzo współczuję. Ale wnusio i synowa wyglądają kwitnąco. Mają dobrych aniołów stróżów.
OdpowiedzUsuńEla pisz częściej ciut, a nie tylko raz na rok. Może dwa razy?
Witaj Aniu! :) Czas byl trudny dla calej rodziny, Gdy juz bylo wiadomo, ze moja synowa ma tylko niegrozne obrazenia, to do konca nie bylo wiadomo jak to bedzie z dzidziusiem...Aniolowie stroze spisali sie na medal :)
UsuńPewnie niedluo cos napisze co u mnie, dziekuje za motywacje Anius :)
Elu, jesteś znowu 😘
OdpowiedzUsuńO tak, anioły zrobiły dobra robotę!
Witaj Lucy :)
Usuńpostaram sie bywac tu czesciej:)
Anioł Stróż był na posterunku. Wielkie to szczeście. Filmik zalajkowany oczywiście.
OdpowiedzUsuńDziekuje za lajka :) Pozdrawiam anielsko! :)
Usuń