poniedziałek, 20 maja 2019

Co ja tutaj robie?

Gdy Blox postanowil zamkniecie portalu, postanowilam, ze nie bede nigdzie przenosic swojego pamietnikowego bloga. Nie zamierzalam rowniez zakladac nowego, jednak kilka maili sprawilo, ze zmienilam zdanie. Okazalo sie, ze rowniez komus innemu, poza mna,  to moje pisanie pomagalo, a skoro tak to  chyba warto je kontynuowac :)

W  skrocie moje zycie wygladalo tak: zakompleksione dziewcze ze wsi szukalo szczescia i milosci. Jego namiasteke znalazla w religii i malzenstwie z artysta. Na swiat przyszla dwojka dzieci ale  artysta nie zapewnial bytu rodzinie, malo tego, zdarzalo mu sie uzywac przemocy. Z powodu biedy, przemeczenia i stresu zaczelam podupadac na zdrowiu a potem przyszla depresja...Farmakologiczna kuracja stala sie konieczna, gdy czulam sie juz lepiej zaczelam czytac wszelkie dostepne w bibliotece ksiazki z dziedziny psychologii. Rozwoj osobisty nie byl wowczas jeszcze w modzie ale ja wiedzialam, ze musze cos zmienic w zyciu, po prostu musze...
Przeszlam przez rozwod, samotne wychowanie dzieci, prace w supermarkecie, zadnego 500 plus i popadanie w dlugi...

Obecnie mieszkam we Wloszech, jestem w szczesliwym zwiazku, zwiedzam swiat i codziennie udoskonalam  moj  projekt: kobieta szczesliwa :)

4 komentarze:

  1. A jednak piszesz dalej!
    Bardzo się z tego cieszę i będę tu do Ciebie zaglądał - o ile nie masz nic przeciwko :)

    Dobrego dnia, Eliu!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Deep, jaka mila niespodzianka ! :D Jak mnie tu znalazles? Dopiero sie rozktecam i przyzwyczajam do nowego miejsca :)

      Milego weekendu, Deep!

      Usuń
  2. a ja tutaj juz pisalam komentarz kilka dni temu ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Juz ktos inny mi pisal, ze jego komentarz zniknal... Twoj na szczescie jest, za co Cie buziam siarczyscie :***

      Usuń

O kryzysie malzenskim i moim nowym hobby

 Zaczne od poczatku:) Ubiegly rok  rozpoczal sie od klopotow z zebami, ktore wyniknely z odkladania w czasie, bo najzwyczajniej w swiecie po...