poniedziałek, 10 czerwca 2019

Umeblowane szczescie

Jesli wszystko pojdzie zgodnie z planem, to we wrzesniu sie przeprowadzamy. Mielismy nadzieje, ze wyprowadzimy sie w maju ale okolicznosci zewnetrzne nas powstrzyaly. W nowym mieszkaniu beda czekaly nas gole sciany a ze "starego" nie zabierzemy praktycznie zadnych mebli wiec jestesmy na etapie poszukiwan.
Z moim bylym mezem przeprowadzalismy sie wielokrotnie i najczesciej naszym zadaniem bylo dopasowanie starych mebli do nowego lokalu. Raz w zyciu dysponowalismy gotowka na tyle duza, by zakupic nowe meble ale nie bylo wowczas mebli na wymiar a nawet gdyby byly to nie byloby nas ta takie stac.
Obecnie spelnia sie moje marzenie, ze chodze po salonach meblowych i wybieram, i szukam, i porownuje. Wbrew pozorom zamiast czystej euforii jest rowniez stres, bo te same  meble,  ktore z zachwytem podziwialam gdy nie moglam ich kupic, obecnie juz mi sie nie podobaja i ogolnie dostrzegam defekty w niemal kazdej ekspozycji. Absolutnie nie narzekam na te sytuacje i gdy jestesmy w salonie  z amokiem w oczach glaszcze blaty kuchenne, otwieram i zamykam szafki i szuflady, istna rozkosz...

To marzenie realizuje sie praktycznie bez mojego wysilku, tak jak wiekszosc cudownych rzeczy, ktora mnie w zyciu spotkala. Dzieje sie tak, gdy odpuszczam, gdy po okresleniu i wyrazeniu swoich pragnien  przestaje napierac, rzadac i wymagac od zycia, od siebie , od innych. Nie twierdze, ze nie robie nic, tylko czekam. Czekanie nie jest moja dobra strona, tak jak wiekszosc z nas, ja chce miec wszystko teraz, zaraz i gdy tak na tym "teraz i zaraz" sie skupiam, celu nie udaje mi sie osiagnac. Nawet jesli uzyskam cos w ten sposob, najczesciej okazuje sie, ze sie mylilam, ze nie o to mi chodzilo.
Wiem, ze gdybym pracowala od rana do nocy moglabym miec nowe mieszkanie i nowe meble duzo wczesniej, ale czy bylabym szczesliwa?

8 komentarzy:

  1. Najważniejsze, że możesz wybierać i przebierać, tym bardziej, że Włosi, poza oczywiście sztuką, słyną przecież również z projektowania i tworzenia bardzo ładnych rzeczy użytkowych - więc mam nadzieję, że znajdziesz w końcu takie meble, które Ci się spodobają :)

    Dobrych, udanych poszukiwań, Eliu!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wybieramy we dwojke a gusta mamy rozne, wiec szukamy kompromisow i to dopiero jest sztuka! :))

      Dziekuje Deep i odwzajemniam wszelkie dobrosci :)

      Usuń
    2. Ciesze sie, ze jestes, Elu 😎 bo tak zniknąć przed przeprowadzką, to jakos tak z niedosytwm mi bylo. Zaraz Cie wklepię moja listę 👍

      Usuń
    3. Witaj Lucy :) Dziekuje za odwiedziny i wpklepanie :)

      Usuń
  2. Mnie takie decyzje szalenie stresuja! Dobrze, ze sie przy tym bawisz:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zabawa zaczyna byc coraz bardziej stresujaca, Ty masz rowniez sporo przeprowadzek na koncie , wiec rozumiesz :))

      Usuń
  3. Nareszcie mogę komentarze wpisywać, więc nadrabiam :)
    W wielkim skrócie, czekam na wrześniowe relacje z urządzania się w nowym mieszkaniu :) Chwile wybierania, choć stresujące, to i rozkoszne. Trzymam kciuki za znalezienie wersji łączących Wasze gusta :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Super trzymaj tak dalej:) Tu warto też zerknąć na inspiracje od http://firany.com.pl/co-na-okna-zamiast-firanek/ na udekorowanie Twoich okien

    OdpowiedzUsuń

O kryzysie malzenskim i moim nowym hobby

 Zaczne od poczatku:) Ubiegly rok  rozpoczal sie od klopotow z zebami, ktore wyniknely z odkladania w czasie, bo najzwyczajniej w swiecie po...