wtorek, 7 grudnia 2021

Gdzie jestes Swiety Mikolaju?

 Zamiast wpisu zamieszczam ten obrazek, w nadziei, ze Mikolaj mimo wszystko dotrze  do wszystkich :)



10 komentarzy:

  1. Widzę, że jacyś kosmici dopadli Świętego Mikołaja...
    Czyżby chcieli mu ukraść prezenty??
    Mam jednak nadzieję, że ma na nich jakąś rózgę i przepędzi ich na cztery wiatry ;)

    Dobrego dnia, Eliu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widzisz Deep do czego to doszlo? Mikolaj teraz siedzi pewnie na kwarantannie i kto wie czy oddadza mu zarekwirowane prezenty :)

      Poki jeszcze moge ide wlasnie z kolezanka rozejrzec sie za tym i owym. Zazwyczaj spotykalysmy sie na aperitiwo w miescie ale skoro mam zakaz, wiec zeby nie marznac pozostaje centrum handlowe...Moze tam przypadkiem spotkam Mikolaja?

      Serdecznosci zimowe posylam! :)

      Usuń
  2. Ojej! Teraz nawet Mikołaje nie mają lekko ;) Może jego zastępcom się jednak poszczęści i dotrą z tymi prezentami, bo dzieciaki jak nic wpadną w depresję.
    Ale z drugiej strony jak sam wielki Franciszek przeszedł na złą stronę mocy, to czego tu się pokorni katolicy lepszego mogą spodziewać? Duży wie lepiej, jakby zapomniał, że tam nad nim Najwyższy sprawuje władzę. I on ich wszystkich w swoim czasie rozliczy. Babol to jakiś taki mały obcy czy cóś ;)

    Dużo zdrowia! Uściskam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Serdeczne jeszcze raz Elisabetto! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na szczescie nie jestem z tych co to wierza Franciszkom, ale Mikolaja szkoda, chcial chlop dobrze ludziom zrobic ale mu nie pozwalaja... :)
      Ciemna strona mocy zagarnia coraz szersze kregi bez wzgledu na religie i dotychczasowy swiatopoglad, ale to wszytko do czasu, tak jak piszesz.

      Serdecznosci odwzajemniam razy wiele! :)

      Usuń
  4. Przyznaje, ze mnie sie ciagle udaje bez gmreania w nosie dlugimi patykami. Owszem zdaje sobie sprawe, ze latwo mi tego unknac bo nie pracuje. Ale jednak czesto slysze, ze ludzie sie sami na to gmeranie ustawiaja, bo "chca wiedziec".
    I smiac mi sie chce, bo co tu "wiedziec". Chory czuje, ze jest chory, a jak nie czuje znaczy jest zdrowy i nie ma powodu do gmerania.
    No ale rozne ludzie maja upodobania, moze lubia jak im sie gmera... kto to wie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przy ostatnim tescie jaki mialam "przyjemnosc" dokonac obylo sie bez dlugiego patyka, tylko takim wacikiem pomiziali w nosie. Wazne bylo, ze mialam "green pass" i moglam wejsc do restauracji. Teraz nawet jako zdrowa i z negatywnym testem nie mam wstepu do takich miejsc...

      Usuń
    2. I nikt mi nie powie Elu, ze tu chodzi o czyjes zdrowie czy " dobro wspolne". Jesli zdrowym , przetestowanym osobom odmawia sie wstepu , to jest to absolutna segregacja i sortowanie ludzi na " lepszych" i gorszych. W glowie mi sie nie miesci, ze historia zatoczyla kolo i dozylismy czasow dokladnie takich w jakich zaczela sie segregacja Zydow i zabraniajie im wstepu, najpierw do kin, teatrow, sklepow - a pozniej wiadomo co sie stalo. To tez wprowadzano malymi kroczkami i powoli, trwalo to 5-6 lat , az w koncu zaczeto ladowac ludzi na wagony.. Ale najbardziej nie miesci mi sie w glowie jak inteligentni, znajacy historie ludzie , ludzie ktorych rodzice sami to przezyli - tego nie widza! Albo widza, ale nie rozumieja zupelnie tego co sie wokol nich dzieje i jeszcze daja na to przyzwolenie! Przerazajace i smutne, niewiarygodne jak wielka jest ludzka naiwnosc , ze zyja " w innych czasach". Czasy sa zawsze takie same - roznia sie tylko rodzajem wladcow i metod

      Usuń
    3. Pozostaje mi tylko powiedziec "Amen" do Twojej wypowiedzi. Kiedys dla dobra ogolu wrzucano ofiary do wulkanu... w sumie Etna wciaz dymi, wiec kto wie?

      Pozdrawiam serdecznie Kitty! :)

      Usuń
    4. Tak Elu , najgorsze jest to, ze to ladowanie ludzi " na wagony " juz sie rozpoczelo. W Australii juz zsyla sie ludzi do obozow internowania, przetrzymuje sila , wiem ze takie obozy - " osrodki" jak to sie ladnie nazywa budowane sa w Niemczech , Kanadzie i innych krajach - jak mozna widziec to i jeszcze szukac " uzasadnienia" , wytlumaczenia , ze to dla " naszego dobta"? Dla czyjego dobra? Ludzie, wy wszyscy, ktorzy powtarzacie te mantre za glownym dziennikiem telewizyjnym i utwierdzacie sie w swoim " slusznym przekonaniu" - nie roznicie sie niczym od tych, ktorzy kiedys wpychali ludzi na wagony. Niczym! To jest zawoalowany faszyzm w nowej , " nowoczesnej" odslonie, ubrany w piekne slowka o " demokracji" , globalnym wysilku i inne frazesy. Stancie z boku i porownajcie propagandowe nazistowakie metody Goebbelsa i wspolczesny PR? Klamstwo powtarzane 1000 razy staje sie prawda ...

      Usuń

O kryzysie malzenskim i moim nowym hobby

 Zaczne od poczatku:) Ubiegly rok  rozpoczal sie od klopotow z zebami, ktore wyniknely z odkladania w czasie, bo najzwyczajniej w swiecie po...